sobota, 11 kwietnia 2015

Leśny mech - ciasto ze szpinakiem

 Widzieliście kiedyś zielone ciasto? Nie od barwnika, naturalnie! Musiałam spróbować. 
Jak można wsadzić tyle zielska, którym straszą dzieci i nazwać to ciastem? A no można

 
Dla mnie jest to ciasto pełne wrażeń, pierwszych razów i nadzieji ;)
 Dlaczego pierwszych razów?

 
  1. pierwszy raz kupiłam granata (ochodziłam się sporo, a tu akrat w osiedlowym sklepiku był.. za 6 zł, zdzierstwo, wiecej nie kupię ;D)
  2. pierwszy raz robiłam bitą śmietanę
  3. pierwszy raz cięłam ciasto nitką
  4. pierwszy raz widziałam w ogóle szpinak i stwierdzam że dobrowolnie na surowo nawet bym się do niego nie zbliżyła
  5. nie pamiętam żebym kiedykolwiek miała do czynienie z mąką krupczatką
Moim zdaniem się udało choć granat chyba niedojrzały kupiony. Następnym razem skuszę się na pasujące naprawdę do nazwy owoce jak jeżyny, maliny, czy jagody.

Najpierw przepis z bloga Przyjemność z Pieczenia, potem sporo fotek ;)

Składniki: (forma okągła 25 cm)
Ciasto:
  • 450 g drobnego szpinaku
  • 1 1/3 szkl. cukru
  • 3 jajka
  • 1 (i 1/3 w oryginale ale myślę że za dużo) oleju
  • 2 szkl. mąki krupczatki
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
Odsączyć szpinak. Jajka zmiksować z cukrem, pod koniec dodając olej. Dosypać mąki i proszku do pieczenia. Wymieszać i dodać szpinak. Wymieszać i przelać do formy. (nigdzie nic nie pisało, ja spód wyłożyłam papierem a boki posmarowałam margaryną i posypałam bułką tartą). Piec ok. godzinę w 180 stopniach. (nie bać się brązowej barwy ciasta z zewnątrz, ja strasznie się wystraszyłam, że nie jest zielone, po przekrojeniu jest.. ulżylo mi ;D)
Odstawić do całkowitego wystygnięcia. Przeciąć ciasto na ok. 2/3 wysokości i pokruszyć wierzch. Ciasto jest strasznie miękkie i puszyste, uwaga przy podnoszeniu ;)

Masa:
  • 500 ml 36% śmietany (300ml 30% w oryginale)
  • 2 śmietan fixy
  • cukier waniliowy
  • łyżka cukru pudru
Ubić śmietanę, na końcu dodając śmietan-fixy i cukry. Myślę że warto dodać jakieś kwaskowatej galaretki, widziałam z cytrynową.

Na ciasto nałożyć bitą śmietanę, posypać pokruszonym ciastem i przygnieść bo bardzo się rozsypuje podczas kruszenia, przenoszenia itd. Na wierzch dodać owoce. Nie polecam granata. Nie polecam też krojenia w trójkąty do czego skłania okrągła forma



























2 komentarze:

  1. Wygląda bardzo fajnie, a jak smak? Mam nadzieję, że nie było czuć szpinaku?
    Niestety mrożony szpinak wygląda paskudnie, ale jest smaczny, wypróbuj w mniej słodkim wydaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wygląd jest fenomenem a smak już nie powala ;) Nie czuć szpinaku choć ma trochę inny dziwny posmak to ciasto. Nie jest złe, mi smakuje, ale nie ma się czym zachwycać..
      O mniej słodkim wydaniu mówisz? Moja mama opowiadała, że jadła ostatnio pyszny szpinak z makaronem i chyba jakimś serem. Może spróbuję choć jakoś mnie nie ciągnie do tego szpinaku :/

      Usuń