Szukacie łatwego, pysznego ciasta na oleju które jeszcze ładnie wygląda?
Polecam "Zebrę" znalezioną u Kuby
Piekłam pierwszy raz i wyszła pyszna ;)
Składniki:
- 5 jajek
- 1,5 szklanki cukru
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka wody (większość przepisów posiada gazowaną lub inne słodkie napoje gazowane)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- masło i bułka tarta do nasmarowania blachy
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy 2,5 szklanki mąki i proszek do pieczenia. Mieszamy dodając olej i wodę. Dzielimy ciasto na dwie części, do jednej dodajemy resztę mąki (pół szklanki), do drugiej 2 łyżki kakao. Blachę smarujemy masłem i obsypujemy bułką. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ciasto nakładamy na zmianę po chochli każdego koloru. Na końcu możemy patyczkiem wykonać jakieś wzorki - ciągnąc patyczkiem po powierzchni do wewnątrz ("kwiatek") lub do krawędzi ("gwiazdka"). Pieczemy około 50 minut (aż patyczek będzie suchy).
(zdjęcia są trochę niewyraźne bo piekłam ją o ok. godziny 21 ;p)
(2 wersja z wzorkiem wykonanym patyczkiem na nieupieczonym cieście)
Rozkoszna ta pluszowa zeberka :)
OdpowiedzUsuńA jadalna wyszła Ci znakomicie :)
ależ wspaniale wygląda :D cudo <3
OdpowiedzUsuńO tak, właśnie za to ją kocham ;) Ostatnio wypróbowałam nawet robienie wzorków na wierzchu co wygląda jeszcze ciekawiej. (dodałam nowe zdjęcia pod koniec wpisu)
Usuń