środa, 18 lutego 2015

Trick na świeżą sałatę

Moim problemem było to, że samotne wyjadanie sałaty na kanapkach jest długotrwałe, a taka sałata więdnie dość szybko. Przypomniał mi się sposób który widziałam gdzieś na internecie, co prawda z kapustą pekińską, albo włoską chyba lub jakąś taką podłużną sałatowatą (nie znam się niestety).


Jeśli już część liści wyrwaliśmy pojawi nam się taki mały pieniek, wtedy do jakiejś miseczki nalewamy wody i wkładamy naszą sałatę. Korzeni nie puści, ale będzie świeżutka i chrupiąca, a małe nierozwinięte w środku listki (u mnie były bardzo jasno zielone) zaczną rosnąć. Co prawda chyba nie do rozmiarów normalnych ale to nawet fajniejsze do ozdoby czy sałatek.


Moje 2 zdjęcia były robione 04.02 i 12.02 przy jednoczesnym podjadaniu większych liści. Widzicie jak ten środkowy wystrzelił? ;P